Dziki Bill Logo

Sosy Dziki Bill

Smak dzięki któremu serce zabije Ci mocniej

Ostry Sos Dziki Bill

Smak dzięki któremu serce zabije Ci mocniej

Dziki Bill – Panda

Panda to ostry sos Dzikiego Billa inspirowany sosem syczuańskim. Jego sekretem jest wyważenie składników. Idealnie słodki, idealnie kwaśny,
idealnie słony i idealnie ostry, a do tego solidnie czosnkowy. W punkt!

Co poczujesz?
Najpierw słodycz i smak świeżego czosnku. W tle poczujesz prażony sezam, a całość wyrównają nuty tamari i octu balsamicznego z Modeny.
Na końcu do tego kwintetu dołączy ostrość papryczek Habanero – nienachalna, ale nie gubiąca się w potrawach.

Z czym zjesz?
Panda idealnie nada się jako pomoc w przygotowaniu dań stir-fry, kurczaka, tofu, krewetek oraz wołowiny.
Wmieszany w ryż z automatu doda do dania gwiazdkę firmy kojarzonej z produkcją opon.
Zagra świetnie jako dip i ciosem kung-fu wykopie z lodówki wszystkie niegodne chiliheada sosy czosnkowe.

Objętość: 200 ml

Skład: Esencja zielonej herbaty, sos tamari (woda, ziarno soi, sól, ocet spirytusowy), ocet balsamiczny z Modeny IGP,
czosnek, olej z prażonego sezamu i soi, pasta z imbiru (imbir, woda, olej rzepakowy, cukier, sól, kwas cytrynowy, kwas octowy),
miód, skrobia kukurydziana,czosnek suszony, Habanero (susz).

Dziki Billl – Sos Jalapeno

Sos Dziki Bill Jalapeno to bez dwóch zdań najciekawszy ostry sos dostępny w Polsce. Nie ustępuje wiele ostrością sosowi Habanero, ale charakteryzuje się bardzo świeżym smakiem, zupełnie odmiennym od smaków których można się spodziewać po ostrych sosach.

Co poczujesz?
Najpierw – bardzo intensywny zapach papryczek Jalapeno i świeżość kminu. Pierwszy, wyczuwalny smak jest lekko kwaśny. Następnie ustępuje on bardzo silnemu smakowi świeżych papryczek Jalapeno. Kmin rzymski (nie mylić z kminkiem) daje ogromną świeżość smaku i zapachu – w połączeniu z papryczkami Jalapeno sprawia że Twoje oczy otworzą się szerzej. Fani ostrych sosów znają to przyjemne mrowienie, gdy próbują czegoś co jest jednocześnie doskonałe w smaku i
naprawdę ostre – Dziki Bill Jalapeno daje właśnie taki efekt.

Z czym go zjesz?
Sos doskonale uzupełnia każdy posiłek dodając ostrości i lekkiej słodyczy. Świetnie pasuje do dań kuchni indyjskiej, meksykańskiej, amerykańskiej i jako dip. Proponujemy zastosowanie w curry, szakszuce, oraz w kanapkach z jajkiem i pilawach. Z doświadczenia wiemy, że będziesz dodawał tego sosu w zasadzie do wszystkiego. Kiedy pierwszy raz odkryliśmy ten sos, byliśmy pewni, że to jest to. Eureka!

Objętość: 200 ml

Skład: papryka Jalapeno, cebula, przecier pomidorowy, ocet jabłkowy, czosnek, woda, olej rzepakowy, cukier, sól, kmin rzymski

Dziki Bill – Iskra

Dziki Bill ISKRA, to idealny ostry sos BBQ nie tylko dla chiliheadów. Czy jest ostry? Tak – to jedna z ostrzejszych pozycji wśród dostępnych sosów BBQ, ale to czym wygrywa jest smak. Wyczuwalna nuta whiskey, miód i wysokiej jakości papryczki Habanero oraz Trinidad Moruga Scorpion sprawiają, że oczy otwierają się szerzej. Produkt nie jest wegański ze względu na zawartość miodu.

Co poczujesz?
Najpierw poczujesz płynącą z miodu, klasyczną dla Dzikiego Billa słodycz. Kolejne smaki to wyraźny
smak wędzenia oraz charakterystyczny pomidorowo-paprykowy smak umami.

Z czym zjesz?
Jak sama nazwa wskazuje Iskra BBQ jest idealnym sosem do grilla. Kiedy jednak skończy się sezon, nie
przestaniesz go używać. Wyląduje na pierogach wigilijnych, na wielkanocnym jajku, w każdym
domowym burgerze i na każdej kanapce.

Objętość: 200 ml

Skład: Przecier pomidorowy, musztarda, ocet jabłkowy, cebula, cukier, miód, sok z cytryn, olej rzepakowy, czosnek, dym w płynie, sól, whisky, habanero, cayenne, pieprz czarny, papryka wędzona, sos sojowy, Trinidad Moruga Scorpion

Dziki Bill – Hula

Ludzie dzielą się na dwie grupy: tych, którzy lubią mango, i tych, którzy jeszcze nie wiedzą, że lubią mango. Jesteś wyjątkiem? Potwierdzasz regułę. Nie będziemy Ci pitolić o dojrzewających w złotych promieniach owocach o barwie zachodzącego słońca ani zbierających je ze śpiewem na ustach wiejskich dziewczynach. Nie wiemy, jak hoduje się mango i nie obchodzi nas to. My zrobiliśmy z niego Sos Dziki Bill HULA i czekamy na oklaski.
Żeby łagodni chilliheadzi i fanatyczni zjadacze mango mieli fun, a wytrawni gracze o mocniej wytrawionych kapsaicyną gardłach mieli szansę poczuć ostrość, machnęliśmy go od razu w dwóch wersjach: HULA i HULA X. Bierzcie i jedzcie.
Pssst… HULA (bez X!) to kolejny przyjemny sosik nadający się do przekonywania, a następnie uzależniania opornych początkujących… Oczywiście jeśli będziesz chciał/a się nim dzielić.

Co poczujesz?
MANGO. Zdążysz przymknąć oczy z zadowolenia, kiedy z błogich wrażeń wyrwie Cię subtelne (HULA) albo wcale nie takie subtelne (HULA X) przypomnienie, że to OSTRY sos. Papryczki Habanero pieką równomiernie, zdecydowanie i długotrwale, pięknie komponując się z owocowymi nutami.

Z czym zjesz?
Świetnie nada się na dip do tych „pikantnych” czipsów, na które znowu dałeś/aś się nabrać. Może służyć za dressing do sałatek, składnik marynat i dodatek do kuchni azjatyckiej. My po prostu polewamy nim kanapki i płaczemy jak szybko się kończy. Warto mieć w lodówce więcej niż jedną butelkę, szczególnie jeśli nie mieszkasz sam/a :-]

Objętość: 200 ml

Skład: Pulpa mango (mango, kwas cytrynowy), ocet jabłkowy, marchew, cukier, sól, Habanero (susz).

Dziki Bill – Hula Curry

Hula Curry to klasyczny ostry sos mango-Habanero ze specjalnie dobraną mieszanką przypraw w stylu curry. Hula Curry to również jeden z łagodniejszych sosów Dzikiego Billa. Słodki smak mango przełamany jest musztardą i ostrością płynącą z papryk habanero.
Sos doskonale nada się do frytek, currywurstu, panierowanego kurczaka czy po prostu – curry z mlekiem kokosowym.

Masz piękny sen. Jesteś pod Bramą Brandenburską. Sehr schön. Möchten Sie eine Currywurst?
Uliczny sprzedawca wyciąga do ciebie rękę z tacką, to będzie wspomnienie na lata. Nabijasz kawałek na widelec.
Budzisz się. Płaczesz. Idziesz do pracy. Płaczesz. Potem płaczesz jeszcze w samochodzie.
Idziesz po bułki na kolację. W sklepie widzisz butelkę sosu Hula Curry.
Kupujesz. W mięsnym kupujesz kiełbasę.
Dzwonisz do znajomych. Robisz imprezę. Czujesz że żyjesz. To był dobry dzień. Śnisz o Niemcu, który przyjechał pod Pałac Kultury spróbować polskiej kiełbasy z sosem Hula.

Co poczujesz?
Najpierw słodycz mango, szybko przełamaną mieszanką przypraw curry.
Ostrość jest delikatna i pozwala się cieszyć smakiem sosu mango-curry.

Z czym zjesz?
Sos jest doskonały do doskonały do frytek, currywurstu, panierowanego kurczaka i – oczywiście curry z mlekiem kokosowym.

Dziki Bill – Funky Hula

Dziki Bill X Funky Fluid
Był piękny sierpniowy poniedziałek.
– Ej, Dziki, oddzwoń na ten numer, jakiś Pan z browaru chce zrobić kooperację.
– (Dzwoni) niechtobędzieFunkiFluidniechtobędzieFunkuFluid… „Maciej, Funky Fluid z tej strony!”
– Yesssss! To znaczy… cześć!
Mówiąc krótko: mamy to! Gelato Pastry Sour z marakują, mango i brzoskwinią od Funky Fluid budzi niewątpliwe skojarzenie z sosem Hula od Dzikiego. Czy to tribute? Czy to inspiracja? Jedno i drugie!

Dla osób, które znają sos Hula – trochę się pozmieniało :D. W Funky Hula, poza oczywistym dodatkiem marakui i brzoskwini, podkręciliśmy trochę ostrość papryką Habanero i Jolokią, a odczucie owocowej świeżości podkręciliśmy imbirem. Efekt jest nie tylko zaskakujący (tego jeszcze nie było!), ale też po prostu pyszny!

Co poczujesz?
Najpierw smak owoców, na myśl przychodzi lekko kwaskowaty tropikalny sorbet. Potem uderzy cię słodycz, która ustąpi ostrości mieszanki Habanero i Jolokii – tą pierwszą poczujesz na języku, tą drugą – wraz z imbirem – jako uczucie ciepła rozprowadzające się po całym ciele.

Z czym zjesz?
Wszystko w panko! Curry! Dip do kaczki! Wszystko co smażone zyska, a nachosy zyskały właśnie najlepszego przyjaciela.

Objętość: 200 ml

Skład: Puree z mango, puree z brzoskwinii, ocet jabłkowy, pulpa marakui, marchew, cukier, sól, imbir suszony, czosnek granulowany, Habanero susz, Jolokia susz.

Dziki Bill – Habanero

Sos Dziki Bill Habanero był pierwszym sosem Dzikiego Billa i powodem sukcesu marki. Jest wyjątkowo ostry i zupełnie inny od produktów które znasz. Jest wielokrotnie ostrzejszy od powszechnie dostępnych, tak zwanych „pikantnych” sosów. Równocześnie, dużo lepiej od popularnych importowanych produktów, sprawdza się jako dip. Najbardziej uniwersalny ostry sos Dzikiego Billa – nie zmienia istotnie smaku potrawy. Klasyka wśród ostrych sosów. Dziki właśnie tego sosu używa najwięcej.

Co poczujesz?
Najpierw – lekko słodkawy smak, Po chwili zastąpi go smak lekko kwaśny. Dzięki wysokiej zawartości kapsaicyny w papryczkach Habanero, wraz z napływem ostrości uderzy Cię bardzo wyraźny smak dojrzałych pomidorów. Ostry sos ma lekko owocowy smak dzięki papryczkom Habanero oraz lekko warzywny dzięki papryczkom Pepperoni.

Z czym go zjesz?
Sos świetnie nadaje się do wszystkich potraw, które wymagają smaku umami. Rewelacyjnie komponuje się z burgerami, zapiekankami, potrawami meksykańskimi i…. kuchnią polską. Pierogi a’la Dziki Bill? Czemu nie? Kto Cię powstrzyma?

Dziki Bill sprawi, że serce zabije Ci szybciej i poczujesz, że żyjesz. Dziki Bill ma niespodziewany smak. Jest doskonały i naprawdę mocny – nie tylko #mocnywgebie.

Objętość: 200 ml

Skład: Przecier pomidorowy (pomidory, sól, kwas cytrynowy), papryka Habanero, papryka Chili, cebula, sok z cytryny, cukier, ocet jabłkowy, olej rzepakowy, czosnek, sól.

Dziki Bill – Babushka

Wczesną jesienią polskie ogrody pełne są śliwek, lasy są pełne jagód, a my, tak jak nasze babcie, zabieramy się do robienia przetworów. Babushka ma przypominać o tych owocach. Ostrość sosu, choć znacząca i niedająca się pominąć pozwala się cieszyć smakiem śliwek i jagód wzmocnionych papryką Habanero. Produkt nie jest wegański ze względu na zawartość miodu.

Co poczujesz?
Najpierw mocny smak zredukowanych powideł śliwkowych zmieszanych z sokiem z jagody kamczackiej. Następnie pojawi się ostrość, która utrzyma się dobrych kilka minut.

Z czym zjesz?
Ze względu na swoją charakterystykę, ostry sos Babushka nada się się zarówno do dań wytrawnych, jako część sosu, dressingu albo nadzienia, jak i do zaskakujących wypieków. Dla nas największym sztosem jest po prostu zastosowanie jako dip.

Objętość: 200 ml

Skład: Przecier pomidorowy, powidła śliwkowe, sok z jagód, ocet jabłkowy, woda, cukier, miód, susz papryki habanero, sól.

Dziki Bill – Habanero X

Sos Dziki Bill Habanero X to do niedawna najostrzejszy sos Dzikiego Billa, a również najpopularniejsza pozycja w naszym asortymencie. Na uderzenie ostrości nie trzeba długo czekać, a jego smak i palenie utrzymuje się przez dłuższy czas. Piekielnie ostry dla początkujących i idealny sos użytkowy dla chiliheadów! Pomimo swojej ostrości, Habanero X nie ustępuje smakiem swoim braciom, a są tacy, którzy twierdzą, że smakuje znacznie lepiej.

Co poczujesz?
Najpierw lekką słodycz i kwaśny smak jednocześnie. Moment później uderza moc papryczek Habanero. W Habanero X smak pomidorów ustępuje lekkiej słodyczy i wędzonemu posmakowi uzyskanemu dzięki zastosowaniu wędzonej papryki i syropu klonowego. Na temat ostrości nie będziemy wiele pisać  – jeśli znasz się na rzeczy – wiesz czego się spodziewać. Będzie paliło i będzie piekło – będziesz zadowolony, ale będziesz też zaskoczony smakiem.

Z czym go zjesz?
Zmieszaj go z sosem pomidorowym i obserwuj. Dodaj go do chili con carne i spraw, że Twoja rodzina ze łzami w oczach będzie wspominała Twoją kuchnię. Wreszcie nasz ulubiony przepis: potrzebujesz tylko łyżki i sosu Dziki Bill Habanero X – śniadanie mistrzów gotowe.

Dziki Bill sprawi, że serce zabije Ci szybciej i poczujesz, że żyjesz. Dziki Bill ma niespodziewany smak. Jest doskonały i naprawdę mocny – nie tylko #mocnywgebie.

Objętość: 200 ml

Skład: Przecier pomidorowy (pomidory, sól, kwas cytrynowy), papryka Habanero, cebula, sok z cytryny, cukier, ocet jabłkowy, olej rzepakowy, czosnek, sól, syrop klonowy, papryka wędzona.

Dziki Bill – Leviathan

Poproszę gofra! A polać ostrym sosem? Pewnie! Nisko kłania się druga kooperacja Dzikiego z Browarem Funky Fluid: najostrzejszy wśród słodkich, najsłodszy wśród ostrych. Wiśnie, gorzka czekolada 80%, kokos, Habanero i Scorpion – z ich mocy powstaje Leviathan – Słodki i ostry sos czekoladowy zainspirowany porterem o tej samej nazwie. Jest nieporównywalny z niczym innym, ostrzejszy niż mogłoby się wydawać (bo desery na pewno złagodzą smak) i sprawi, że czekolada z chili stanie się dziecinną zabawą.

Co poczujesz?
Najpierw zapach, który skojarzy się na pewno ze znanym batonikiem na „B”. Pierwszy smak to gorzka czekolada i kakao, potem wracający kokos i wyraźna słodycz. Po dosłownie kilku sekundach poczujesz to na co czekałeś/ czekałaś: uderzenie papryk Habanero i Scorpion. To nie będzie obwoźna karuzela dla dzieci, to będzie prawdziwy roller-coaster!

Z czym zjesz?
Najpierw easy-mode: gofry, lody, szarlotka, wszystko co dostaniecie w cukierni albo kawiarni i mogłoby być ostre, a nie jest. Wersja dla zaprawionych w bojach kucharzy: Słodki ostry sos sprawdzi się jako dodatek do mole poblano albo – jeśli lubicie mieszać słodkie i wytrawne smaki – do wszystkiego w grubej chrupiącej panierce.

Objętość: 200 ml

Skład: Wiśnie, cukier, ocet balsamiczny, woda, syrop kokosowy (cukier, woda, naturalny aromat orzechów kokosowych, aromaty naturalne, emulgator: guma arabska), ciemna czekolada, kakao, Habanero (susz), Trinidad Moruga Scorpion (susz).

Dziki Bill – Yolo

#Yolo to do niedawna najostrzejszy sos w stałej ofercie Dzikiego Billa (ostrzejszy jest aktualnie Ninja i sos NZS). Yolo jest taki jak papryczka z której został stworzony. W pierwszej chwili udaje niewiniątko, aby chwilę później zacząć piec w przełyku i rozgrzać porządnie organizm. Zimno? Zjedz #Yolo! Papryczki Naga mają lekko kwaskowaty posmak, ale to nie przez niego popłyną Ci łzy szczęścia.

Z czym go zjesz?
Sos #Yolo jest bardzo uniwersalny, pozwala potężnie zaostrzyć dowolną potrawę dodając wyłącznie paprykowego smaku. Ulubione zastosowanie Dzikiego? Rosyjska ruletka z pizzą :D.

Co poczujesz?
Na początku wyłącznie dojrzałe i soczyste pomidory. 3…2…1… Zaczyna się – najpierw poczujesz lekkie pieczenie na języku i na podniebieniu. Pieczenie będzie coraz silniejsze, ale ustąpi temu, co odczujesz po przełknięciu. Najpierw przełyk – poczujesz wyraźne palenie. Poczujesz jak ciepło rozpływa się po całym ciele, w oczach pojawią się łzy, a Ty… wierz lub nie, sięgniesz za jakiś czas po więcej.

Dziki Bill – Ninja

Jak prawdziwy Ninja pojawia się i znika – zależnie od dostępności potrzebnych do niego zabójczo ostrych papryczek Carolina Reaper. Dodatek herbaty sencha i octu ryżowego to tylko luźne skojarzenia z Krajem Kwitnącej Wiśni – ich smak może wyczuć tylko zaprawiony w bojach chillihead, który na noc zakrapla sobie oczy kapsaicyną. Twoja mama zapytałaby pewnie, po co w ogóle to jeść, ale skoro tu jesteś, to nie musimy sobie tego tłumaczyć. Najpierw adrenalina, a potem potężny zastrzyk endorfin i ciepło rozlewające się po całym ciele – morsy nie dałyby rady. To harakiri bez kimona i katany. Daj się pochlastać!

Co poczujesz?

Niektórzy opisują te wrażenia jako połykanie żyletek albo jedzenie tłuczonego szkła, ale wiadomo – zależy kto je. Ninja przyczaja się tylko na chwilę – uderza od razu, znienacka, wbijając się głęboko i zostając z Tobą na dłużej. Ten sos idealnie nadaje się do wygrywania zakładów i wywoływania wzruszeń u twardzieli.

Z czym go zjesz?

Oczywiście sushi! Wymieszaj z wasabi i wezwij karetkę. Jeśli zaczynasz swoją przygodę z ostrością, na początek najlepiej zanurz w butelce wykałaczkę i sprawdź, jak na Ciebie działa. Dla średniozaawansowanych polecamy jako dodatek do marynat, sosów i makaronów. Jeśli lubisz życie na krawędzi, przypraw nim zupę. Jeśli jesteś popieprzony jak my, używaj jako dipu.

Objętość: 200ml

Skład:papryka Carolina Reaper (33%), esencja z herbaty sencha, pulpa pomidorowa (pomidory, regulator kwasowości: kwas cytrynowy), ocet ryżowy, cukier, czosnek, czosnek, cebula, olej rzepakowy, sos sojowy (woda, ziarno soi, sól, ocet spirytusowy), sól

Lub (poza sezonem Ninja powstaje również z suszu w ilości będącej odpowiednikiem świeżych papryk (różnica jest w zasadzie niewyczuwalna).

Skład: esencja z herbaty sencha, pulpa pomidorowa (pomidory, regulator kwasowości: kwas cytrynowy), ocet ryżowy, cukier, czosnek, cebula, papryka Carolina Reaper (susz), olej rzepakowy, sos sojowy (woda, ziarno soi, sól, ocet spirytusowy), sól

Dziki Bill – Nie zesraj się

Jeśli szukasz przyjemnej ostrości, użytkowości i miłego smyrania na podniebieniu – to nie tu, tylko u klasycznego Dzikiego Billa. NZS nie bierze jeńców – to nie jest najostrzejszy sos na świecie, bo ta gra już dawno nie ma sensu. Jest tak ostry, że daje popalić chiliheadom z wieloletnim doświadczeniem, jest dość ostry, żeby zaimponować komu trzeba i w większości przypadków będzie czekał w lodówce na specjalną okazję.

FAQ:

Ile to ma SHU?
Pierdyliard, dokładnie tyle. Nie wiemy nic więcej. W składzie jest ekstrakt 1,6 mln shu, ale to tylko składnik. Resztę roboty robią papryki Carolina Reaper (nawet do czegoś w okolicy 2 mln SHU), Trinidad Moruga Scorpion (podobnie, może trochę mniej) i Jolokia (jakiś milion, czy coś). Czy sos ma tyle? Nie, tyle mają tylko ekstrakty i świeże papryki. Ogarnijcie się – wolimy nie zmyślać, ale jeśli coś nie jest ekstraktem, to wartość SHU jest najpewniej zmyślona.

Z czym to zjem?
Matko i córko! Chcesz to jeść? Możesz, jeśli tak ci serce podpowiada, ale najpierw skocz do kardiologa, bo Twoje serce nie ogarnia. (disclaimer: wiemy, że tu jesteście, chiliheadzi, róbcie co chcecie, nie bierzemy odpowiedzialności).

Skład?

Jest, ten produkt posiada skład. No dobra:

Skład: Woda, pulpa pomidorowa, ocet, cukier, cebula, mieszanka papryk super hots (susz Carolina Reaper, Trinidad Moruga Scorpion, Ghost Pepper),ekstrakt z papryczek 1,6 mln SHU (oleożywica), sól. Termin przydatności: 450 dni od daty produkcji (najczęściej powyżej 400 dni)

DzikiBill © All Rights Reserved. Made by Creosite.pl
Właścicielem strony jest firma Dziki Bill s.c. Ryszard Sierotnik, William Shaw z siedzibą w 41-500 Chorzów, ul. Rynek 11, zamowienia@dzikibill.pl